Hotel Balear

Co było dobre

Hotel położony jest w samym centrum Can Pastilli, 300 m od przepięknej szerokiej plaży - Playa de Palma odznaczonej błękitna flaga. W pobliżu dużo małych sklepów w różnościami ale co ważne 100 m od hotelu jest duży supermarket EROSKI gdzie można się we wszystko zaopatrzyć. Pokoje czyste, funkcjonalnie urządzone - dostępny sejf i lodówka (bez dodatkowych opłat). Łazienka duża i wygodna. Pokój posiadał balkon skierowany na rynek gdzie zawsze rano można było obserwować krzątających się tam ludzi. Obsługa miła i pomocna - uśmiechnięta ;-) W okolicy znajduje się także dużo różnych barów gdzie można zjeść smacznie regionalne przysmaki ale i także wszystko co jest nam znane z innych kuchni. Nas zauroczył bar prowadzony przez pewna rodzinę balearską o nazwie MARISA - położony nieopodal hotelu przy głównej promenadzie - maja naprawdę świetne i świeże jedzenie.

Co było złe

Niestety ogranizacja śniadań to wielka porażka!!! Jedna osoba obsługująca całą sale - musi odebrać gości z wejścia, zdezynfekować im ręce, zaprowadzić do stolika, podać wybraną opcje śniadania i później posprzątać - jak dla jednej osoby w szczycie gdyż goście czekają na schodach to jest to niewykonalne... jednego dnia sami czekaliśmy ponad 30 minut aż Pani poda nam wybrany posiłek - i gdybyśmy się o niego nie upomnieli to dalej byśmy go nie dostali. Jednak mieliśmy już dość takiego traktowania i wyszliśmy... niestety bez śniadania . Niestety tak zostałem wprowadzony w błąd wybierając ten hotel ponieważ opisany jest jako 4 gwiazdki a na samym hotelu niestety jest 3 co widząć po jego wyposażeniu. Szkoda ze tak strona oszukuje.