Hotel Bon Repos

Wraz z rodzina spedzilismy tam tydzien z pakietem All Inclusive (najbardziej oplacalna opcja w tym hotelu) i musze przyznac ze hotel za cene, ktora zaplacilismy oplacal sie. Mielismy pokoj Twin z balkonem i widokiem na basen i musze przyznac, ze jesli chodzi o czystosc to Panie sprzataczki codziennie sprzataly pokoj i lazienke. Mam jednak zastrzezenia jesli chodzi o lazienke, widac stary zolty silikon, nie ma zadnej wentylacji wiec po kapiel najlepiej jest otworzyc drzwi. Klimatyzacja w pokoju cicha wiec nikomu nie przeszkadzala. Jesli chodzi o telewizje to trzeba poprosic o pilot w recepcji (zdarza sie im zapomniec go wydac przy zameldowaniu) wiekszosc kanalow jest w jezyku hiszpanskim ale najlepiej sobie zmienic w ustawieniach na angielski. Baseny sa codziennie rano czyszczone. Nie podobalo mi sie ze nikt nie sprzatal wokol basenu w ciagu dnia, do godziny 13 bylo dwie barmanki a potem do 16 tylko jedna gdzie bylo najwiecej ludzi i generalnie prawie nikt po sobie nie sprzatal z gosci wiec bylo brudno. Musze przyznac ze hiszpanie to leniwy narod i praca nie pali im sie w rekach...zazwyczaj przy sniadaniu wychodzilismy na taras zeby tam zjesc i bardzo czesto sie zdazalo ze inni goscie ktorzy rowniez jedli na zewnatrz nie sprzatali po sobie talerzy, ktore tak staly na stolach do obiadu a czasem zdazalo sie ze i do kolacji. Animatorzy, ktorzy zachecali dzieci do roznych rozrywek byli bardzo sympatyczni i to bylo bardzo fajne bo przynajmniej moje dziecko sie nie nudzilo. Jesli ktos chce spedzic tanio wczasy w Hiszpanii to Calella jest dobrym miejscem.