Name: Pavlina
Address: Niforeika, West Achaea, West Achaea, West Achaea, 25200, Grecja
Rating: 9

Zakupy na miejscu

Całodobowa recepcja

Ogród

Ogólne

Pokój rodzinny

Pokoje

Restauracja

Wyżywienie

Darmowe wifi

Internet

Rosyjski

Angielski

Włoski

Używane języki

Bilard

Ping-pong

Rekreacja

Bezpłatny parking na terenie

Parking

Basen

Basen odkryty

Blisko plaży

Basen i plaża

Centrum biznesowe

Faks i kserokopiarka

Biznes

Masaż

Zdrowie i uroda

Pokój zabaw

Plac zabaw dla dzieci

Przyjazny dla rodzin i dzieci

Dzieci

Zwierzęta nie są akceptowane

Zwierzęta domowe

W hotelu

Pavlina

West Achaea

Zakynthos Port

Alykes Beach

Araxos Airport

Port of Rio

Port of Antirrio

Port of Kyllini

child-bed

child-bed-fee

external-private-bathroom

private-bathroom

shared-bathroom

10-beds

11-beds

12-beds

13-beds

14-beds

15-beds

16-beds

17-beds

18-beds

19-beds

2-beds

20-beds

21-beds

22-beds

23-beds

24-beds

25-beds

26-beds

27-beds

28-beds

29-beds

3-beds

30-beds

31-beds

32-beds

33-beds

34-beds

35-beds

36-beds

37-beds

38-beds

39-beds

4-beds

40-beds

5-beds

6-beds

7-beds

8-beds

9-beds

king-bed

queen-bed

limited-time

lounge

treatment

no-window

bay-view

bosphorus-view

canal-view

city-view

courtyard-view

garden-view

golf-view

harbour-view

inland-view

lake-view

land-view

mountain-view

ocean-front

ocean-view

oceanside

panoramic-view

park-view

partial-ocean-view

partial-sea-view

partial-view

pool-view

river-view

sea-front

sea-view

street-view

sunrise-view

sunset-view

water-view

with-view

annex

basement

main-building

1-bedroom

2-bedrooms

3-bedrooms

4-bedrooms

5-bedrooms

6-bedrooms

not-guaranteed

wired-internet-access

smoking

sauna

duplex

safe

mini-bar

breakfast-for-1

breakfast-for-2

pets-allowed

wi-fi

kitchen

Spędziliśmy w tym hotelu wspaniały wakacyjny tydzień w sierpniu 2023. Hotel położony przepięknie, na klifie, z cudownym widokiem na zatokę. Obiady podawane są właśnie w restauracji z tym cudnym widokiem, jemy więc posiłki i patrzymy na morze. Duży, zielony, zadbany ogród. Byliśmy już kilka razy w Grecji ale nigdzie nie mieliśmy hotelu z tak pięknym, zielonym ogrodem. Zadbana roślinność, trawka, codziennie pielęgnowana. Jedzenie w hotelu jest przepyszne, wszystko smaczne, kilka rodzai mięs do wyboru, codziennie ryba, zapiekanki, nadziewane warzywa, makarony, nawet były owoce morza, dużo warzyw do samodzielnego komponowania sałatek, ryże, ziemniaczki pod różną postacią, owoce, ciasto na deser, lody do kolacji, frytki raz w tygodniu. Wybór nie był oszałamiający, ale jedzenie podane było bardzo smaczne i jak dla mnie nie do przejedzenia. Alkohole dobre jak na all inclusive, lane solidnie, nikt nie żałuje niczego, duży wybór, kilka drinków do wyboru (np. gin z tonikiem), wódka, lokalne alkohole, mieszane dowolnie, dobry drink typowo grecki - greek coctail. W tawernie też serwowana kawa i ciastka. Pokoje typowo greckie, skromnie urządzone, ale wszystko co potrzebne było. Mieliśmy pokój trzyosobowy z widokiem na morze, klima super mocna. W pokojach bardzo czysto, panie sprzątały codziennie, wymiana ręczników też codziennie, nawet jeśli nie zostawiło się ich na podłodze, panie i tak wymieniały na świeże. Pościel wymieniana co drugi dzień. Cała obsługa hotelu bardzo miła, wręcz serdeczna, uśmiechnięta, panie w recepcji bardzo pomocne. Rewelacyjny ratownik, czuwający nad osobami kąpiącymi się w basenie, zawsze zagadał, uśmiechnął się, przemiły człowiek lubiący swoją pracę. Wspaniałe jest to, że nie ma tłoku przy basenie ani na plaży, zawsze są wolne leżaki, jest ich wystarczająca ilość, każdy znajdzie miejsce dla siebie. Nawet w cieniu - pod tym względem rewelacja. Plaża bardzo ładna, wąska, 2 rzędy leżaków, kameralnie, spokojnie. Do plaży dwa kroki. Co trzeci dzień organizowane są wieczorki tematyczne: podczas naszego pobytu był 2x disco night, wieczór grecki i wieczór jazzowy - super, że obsługa hotelu organizuje takie atrakcje dla gości, oczywiście wszystko to na otwartym powietrzu, w tawernie nad morzem. W hotelu są sklepiki, głównie z pamiątkami, brakuje sklepiku z artykułami codziennej potrzeby dla turysty np. klapki kąpielowe, strój kąpielowy, okulary słoneczne - warto byłoby włączyć to do oferty. Minus hotelu to niewydolny ekspres do kawy w restauracji gdzie podawane są śniadania i kolacje - zbyt wolno robi kawę i ciągła kolejka. Warto byłoby zmienić go na inny. W hotelu można pożyczyć auto i wybrać się na wycieczkę. My polecamy odwiedzić miasteczko Nafpaktos (ok godzina drogi samochodem), jest tam zameczek na wzgórzu z pięknym widokiem na zatokę, mały porcik, restauracje, tawerny, plaża, bary. Generalnie z pobytu w hotelu jesteśmy jak najbardziej zadowoleni i polecamy. Na tygodniowy, leniwy wypoczynek - idealny.

Wspaniały pobyt w hotelu Pavlina

Spędziliśmy naprawdę  urocze wakacje w hotelu Pavlina. Z całego serca polecamy to miejsce by wypocząć i zrelaksować się  wokół pięknych krajobrazów półwyspu Peloponez. Hotel zachwyca pięknym i zadbanym ogrodem,urokliwą tawerną z bliskim  dostępem do morza. Jedzenie pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie ,obsługa przemiła i zawsze pomocna.Pokoje codziennie sprzątane, balkon z widokiem na morze. Ratownik Kostas to wyjątkowa osoba - zawsze uśmiechnięty, szybko nawiązujący relacje z ludźmi w różnym języku, który chętnie bawi się z dziećmi.  Jedyny minus to okolica która nie zachęca do zwiedzania, natomiast hotel zapewnia wszystko to co niezbędne by wypocząć w harmonii z naturą. Polecamy serdecznie.

Piękne i wyjątkowe miejsce

Szczerze polecam to miejsce. Bardzo miła atmosfera, dookoła piękne widoki,  wszędzie czysto, personel bardzo uprzejmy i pomocny. Cały kompleks jest dość rozległy,  wszystko świetnie utrzymane, trawniki zielone, rośliny zadbane.W zasadzie nie ma potrzeby opuszczać tego miejsca, wszystko jest zapewnione, jest również hotelowy sklepik w którym są wszystkie wakacyjne akcesoria. Najpiekniejszy widok rozpościera się z baru na klifie ,tam serwowane są obiady, tam można spędzać również wieczory,  jest bardzo klimatycznie. Plaża położona jest przy hotelu, należy zejść schodami w dół,  niezbyt szeroką, z własnymi leżakami I parasolami , woda czysta, spokojna, nadająca się do pływania. Ten  kompleks to jakby oaza pośrodku niczego. Wszędzie jest daleko, nie jest to dobra baza wypadowa, nie polecam również spaceru do wioski rybackiej, droga plażą, częściowo promenadą prowadzącą wzdłuż morza, wszystko skrajnie zaniedbane, dookoła sterty plastikowych śmieci. Sama wioska też mało malownicza. Podsumowując hotel polecam osobom, chcącym spokojnie odpocząć i odciąć się od codziennego zgiełku.

Magiczne miejsce 

W hotelu Pavlina spędziliśmy 7 dni - polecamy ten obiekt dla osób które chcą wypocząć w ciszy i spokoju

Wygląd hotelu: 10/10 - bardzo zadbane otoczenie pełne roślinności
Czystość: 10/10 - codziennie sprzątane pokoje i obejścia
Jedzenie: 8/10 - jedzenie bardzo dobre, -2 punkty za monotonność
Alkohole - nie wiem ponieważ byliśmy na HB
Animacje - brak animacji, dla nas akurat to plus
Plaża: 6/10 - niestety żwirowo piaskowa i mała ale to wiedzieliśmy. Polecam wypożyczenie rowerów i przejazd na piękną piaskową plażę Kalogria (17 km od hotelu)
Obsługa: 10/10 - mimo faktu że wszystkie osoby z obsługi widzieliśmy codziennie w pracy od rana do wieczora to nikt nie robił żadnych problemów, dodatkowym atutem jest znajomość języka angielskiego przez pracowników hotelu, nawet sprzątaczki

Największy minus to głośni Rosjanie lub Ukraińcy ale na to hotel nie ma wpływu

Ocena sumaryczna: 9/10
Polecamy

Wzorowo prowadzony hotel

Niełatwo jest pisać gdy wszystkie wrażenia są super.  Pokój wspaniale przygotowany ,obsługa bardzo miła i sympatyczna .  Wyżywienie takie że każdy coś dla siebie wybierze a i tak nie wszystkich potraw posmakuje. Atmosfera miła i sympatyczna zaczyna się od właściciela , po prostu podejście do wczasowiczów trudno spotkać bardziej życzliwe . Hotel przepiękny i wspaniale położony, wieczory w greckiej tawernie tylko patrzeć na morze i sączyć czerwone wino. A potem powrót na balkon a za oknem palmy. Przedsmak  "edenu "Wracać tam  będziemy  .Ewa i Marek z Polski

Dwa piękne tygodnie

Największą wartością Pavliny są ludzie. Znakomita załoga dbająca o komfort turystów. A poza tym: czyste morze, gorące słońce, piękne widoki, cisza i spokój. Jak co roku kusi mnie, aby napisać, że Pavlina nie jest dla każdego. Bo nie jest. Nie jest dla malkontentów. Tak, tutaj nic się nie dzieje. Wszędzie daleko, do sklepów, do restauracji, do miasta, nawet nad morze trzeba zejść. Tak, utknęliście na wsi, w pobliżu typowo rybackiego portu. To co urzeka nas oboje, dla innych może być powodem do narzekań. To, co nam się podoba, inni skrytykują. Jeśli zatem razi Cię zapierający dech widok z klifu, na którym położony jest Hotel, jeśli denerwuje Cię ten sam cudowny widok z tarasu hotelowej tawerny, gdzie serwowane są obiady, jeśli uważasz, że nie warto schodzić nad czyste morze, jeśli drażni Cię monotonia kilkudziesięciu codziennych składników śniadań oraz bogata różnorodność obiadów i kolacji, gdzie każdy zjadacz tylko: ryb, wszelkiego rodzaju mięs, świeżych warzyw i owoców, fety i najróżniejszych smakołyków znajdzie coś dla siebie, jeśli wkurza Cię czysty, sprzątany codziennie pokój, jeśli nie lubisz profesjonalnej obsługi, jeśli nie uwielbiasz wschodów i zachodów słońca, jeśli denerwują Cię przemiłe wnętrza oraz elegancki sklep, jeśli masz dość całodziennego podjadania owoców i ciasteczek, krystalicznej wody do picia, od czasu do czasu lampki lekkiego wina (oraz innych greckich alkoholi), codziennej frappe, cotygodniowych wieczorów greckich i spokojnej muzyki z uroczej tawernianej wieżyczki, to zdecydowanie nie jest Hotel dla Ciebie! Nie jesteśmy obiektywni, przyznaję, w Pavlinie podoba nam się absolutnie wszystko i wszyscy. To miejsce, w którym czujemy się jak w domu, a jednocześnie możemy liczyć na dystans i nie narzucanie się. Szkoda tylko, że przy pięknie nakrytych stołach obiadowych niektórzy goście zasiadają: w męskiej wersji - bez podkoszulka, a w damskiej - w samym kostiumie kąpielowym, a zdarza się, że w stringach. Cóż, na to nie mamy wpływu, a Obsługa jest zbyt uprzejma, żeby to zauważać. To jedyny minus, bo Pavlinę przecież tworzą wspaniali ludzie i to jest najważniejsze. Z nimi można przetrwać nawet cyklon, którego na szczęście w tym sezonie, jak dotąd, nie było. Jeśli więc jeszcze nie zniechęciłam Cię do wyjazdu do Pavliny, poważnie to przemyśl!

Wyjątkowe miejsce tworzone przez wyjątkowych ludzi

Odwiedziliśmy Pavlinę ze znajomymi jesienią ubiegłego roku. Z uwagi na porę roku, pogoda była bardzo zmienna, ale udało się spędzić czas na plaży i popłynąć na Zakhyntos (bardzo polecam p. Bożenę z TUI, ogromna wiedza, przesympatyczna kobieta, wycieczka obfitowała w mnóstwo atrakcji). Plaża przy hotelu kamienista, dość wąska ale całość z widokiem na zatokę Patras tworzy miły obrazek. Pokoje przestronne, dobrze wentylowane, sprzątane codziennie. Bardzo czysto. Jedzenie różnorodne, wspaniała oliwa z oliwek i ser Feta. Obiady na zadaszonej werandzie z widokiem na zatokę-rewelacja! W okolicy można zakupić na własny użytek oliwki, oliwę i miody. Obsługa hotelu miła, nie narzucająca się. W okolicy spokój i cisza. W dalszej okolicy hotelu sporo zniszczonych budynków i dużo śmieci.

Recenzja dla Pavliny to z roku na rok coraz większe wyzwanie! O czym przekonujemy się za każdym razem i nie jest to dla nas niespodzianka. Dziwimy się recenzjom mniej zadowolonych turystów, ale każdy ma prawo do własnej opinii. Choć... nie jest to Hotel dla wszystkich! Polecamy wielbicielom wyluzowania, zatrzymania się w biegu, wyciszenia, cudownego greckiego jedzenia, które w żaden sposób nie jest monotonne niezależnie od pory posiłku.
Hotel oferuje wspaniały widok na morze, góry i most Rio-Andirio. Plaża jest kamienista, ale cóż z tego, skoro morze jest krystalicznie czyste. Kamienie przy brzegu to naturalny pumeks, a dalej jest już tylko piasek. Bardzo łagodne zejście, nie trafimy więc od razu na gigantyczne dno i polecamy nawet niewprawnym pływakom. Zamiast wodnych butów lepiej zabrać maskę do nurkowania, bo ryb jest mnóstwo. Morze bywa falujące, jak to w górach, ale wszelkie zdarzenia atmosferyczne to dodatkowa atrakcja. O leżaki nie trzeba walczyć. Bar przy plaży jest płatny, ale spacer do tawerny przy basenie to świetna okazja do rozruszania się :) Opcję all inclusive można również wykupić na miejscu, co bywa korzystniejsze niż wybór takiej możliwości w biurze podróży, a ponadto jest opłacalne, gdyż wówczas wszystko co potrzebne dla komfortu (napoje, owoce, leżaki i parasole na plaży) jest bezpłatne, oczywiście oprócz obowiązkowych zakupów w cudownym sklepie, świetnie wkomponowanym architektonicznie i doskonale obsługiwanym :)
W Pavlinie nie ma wielkich sklepów i wielu restauracji, ale można spotkać żurawia, malutkiego skorpiona, zobaczyć wschód księżyca, zaprzyjaźnić się z portowymi psami i kotami.
Hotel ma niebanalną zabudowę, jest czysty i zadbany. Pavlinę doceniają paralotniarze, motocykliści, goście z wielu krajów: Francji, Belgii, Szwajcarii, Estonii, Białorusi. Stałymi bywalcami są mili Niemcy, Czesi i Rosjanie.
Muzyka, taniec, pogoda ducha, znakomite jedzenie to jest to, co kochamy w Grecji, a z urokliwej, hotelowej tawerny słychać grecką muzykę albo piosenki w stylu złotych przebojów. Spokój Pavliny przyciąga młodsze i starsze pary, z małymi dziećmi, a nawet z niemowlętami. Pavlina to supernaoliwiony i mega przyjazny mechanizm.
Profesjonalna, ciężko pracująca, sprawna i uśmiechnięta załoga jest dla nas jak rodzina.
Pomimo wyjazdu na przełomie września i października, Hotel ma pełną frekwencję.
W Niforejce zawsze mamy pomysły na spędzanie czasu, a morze nigdy nam się nie nudzi!

Zauroczenie trwa niezmiennie!

Hotel urzeka całokształtem. Piękna zieleń, przestrzeń, cudowny bar na skarpie, prywatna plaża, baseny. Wyżywienie bardzo smaczne, świetna obsługa i czyste pokoje (przydałoby się im odświeżenie). Dopłacaliśmy za pokój z widokiem i to był strzał w dziesiątkę. Cudowny widok na morze i góry. Największy minus hotelu to okolica, na dobrą sprawę nic tam nie ma, daleko do sklepów. Mimo wszystko na wakacje z małymi dziećmi gorąco polecam.

Cudowne miejsce

Pavlina Beach Hotel rozczarowuje. Pierwsze wrażenie świetne, obsługa hotelu na każdym poziomie bardzo dobra, wszędzie czysto, ale hotel to także kuchnia, a ta nie rozkocha w sobie kandydatów na grekofilów. W samym środku sezonu na "zieleninę" jej oferta bardzo uboga, a w odległości dokładnie 2,3km od hotelu jest lokalny port rybacki. Codziennie świeże ryby, dlaczego nie ma ich w hotelu? Na szczęście są tawerny, gdzie kucharze kochają greckie jedzenie. No i bez auta ani rusz, ale to wiadomo z opisu.

Pavlina

Główne udogodnienia hotelu

Lokalizacja

Dostępne pokoje