Name: Kanelli Beach
Address: Selianitika Beach, Sympoliteia, Dorida, Dorida, Dorida, 25100, Grecja
Rating: 8

Winda

Miejsca do palenia papierosów

Ogrzewanie

Pomoc z biletami

Taras

Recepcja

Ogólne

Obsługa pokojowa

Pokój rodzinny

Pokoje

Skrytka depozytowa

Usługi i udogodnienia

Kawa/herbata dla gości

Śniadanie

Restauracja

Bar szybkiej obsługi

Wyżywienie

Darmowe wifi

Dostęp do Internetu

Internet

Wynajem samochodów

Transfer

Angielski

Francuski

Używane języki

Obsługa wycieczek

Usługi turystyczne

Wędrówki piesze

Rekreacja

Brak parkingu

Parking

Basen

Sezonowy basen odkryty

Basen i plaża

Faks i kserokopiarka

Biznes

Nurkowanie

Sporty

Przyjazny dla rodzin i dzieci

Dzieci

Zwierzęta są akceptowane

Zwierzęta domowe

W hotelu

Kanelli Beach

Dorida

Longos Beach

Selianitika Beach

Araxos Airport

Port of Rio

Port of Antirrio

child-bed

child-bed-fee

external-private-bathroom

private-bathroom

shared-bathroom

10-beds

11-beds

12-beds

13-beds

14-beds

15-beds

16-beds

17-beds

18-beds

19-beds

2-beds

20-beds

21-beds

22-beds

23-beds

24-beds

25-beds

26-beds

27-beds

28-beds

29-beds

3-beds

30-beds

31-beds

32-beds

33-beds

34-beds

35-beds

36-beds

37-beds

38-beds

39-beds

4-beds

40-beds

5-beds

6-beds

7-beds

8-beds

9-beds

king-bed

queen-bed

limited-time

lounge

treatment

no-window

bay-view

bosphorus-view

canal-view

city-view

courtyard-view

garden-view

golf-view

harbour-view

inland-view

lake-view

land-view

mountain-view

ocean-front

ocean-view

oceanside

panoramic-view

park-view

partial-ocean-view

partial-sea-view

partial-view

pool-view

river-view

sea-front

sea-view

street-view

sunrise-view

sunset-view

water-view

with-view

annex

basement

main-building

1-bedroom

2-bedrooms

3-bedrooms

4-bedrooms

5-bedrooms

6-bedrooms

not-guaranteed

wired-internet-access

smoking

sauna

duplex

safe

mini-bar

breakfast-for-1

breakfast-for-2

pets-allowed

wi-fi

kitchen

Znakomite miejsce. Kapitalne jedzenie. Mała, cicha, spokojna wioska. Plaża zaraz obok hotelu. Bardzo fajny basen. W załodze dwie Polki, miłe zaskoczenie i pomocna sprawa. Przemiła Pani Małgosia na recepcji oraz Pani Monika w restauracji. I bonus - występy śpiewaczek operowych na Garden Roof = bawiliśmy się wyśmienicie. Zdecydowanie dla osób ceniących spokojne lenistwo, nicnierobienie. Gorąco polecamy!!!

Świetny pobyt

Szukając wakacji w Grecji byłam przygotowana na „nieco” zawyżoną ocenę obiektów, jednak Kanelli pozytywnie mnie zaskoczył. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że zasługuje na swoje 3*...
Hotel położony jest przy plaży, jedynie co go oddziela to niewielka uliczka/promenada. Sama plaża kamienista, jeżowców jako tako przy brzegu nie zauważyłam, ale dla własnego komfortu lepiej mieć buciki do wody. Leżaki są darmowe.
Pokoj dwuosobowy z widokiem na morze to po prostu marzenie, siedząc tam można się poczuć jak na plaży... Łazienka jak to grecka łazienka :) mały brodzik + kotarka = cała łazienka zalana, jednak Panie sprzątające codziennie dbały o czystość e pokoju, ręczniki były wymieniane co dwa dni.
Jedzenie- all soft 
Bardzo smaczne, codziennie świeże, w trakcie tygodniowego pobytu mało które pozycje się powtórzyły.
Śniadania oczywiście były codziennie identyczne, ale nikt czepiać się nie powinien, bo nie sądzę, żeby każdy co ranek miał zupełnie coś innego na swoim domowym stole :)
Między posiłkami były na stole przygotowane przekąski.
Napoje bez limitu do 22, alkohole jakie można było dostać w ramach pakietu: piwo, wino białe, czerwone, ouzo i tsipouro.
Obsługa 
Bardzo miłe Panie w recepcji, w restauracji pomocna Pani Monika, szef restauracji w swoim żywiole (na plus). Ogólnie odpowiedni ludzie na odpowiednim miejscu.
Selianitika 
Jest to bardzo mała mieścina, wręcz wieś; jest jeden duży supermarket i jeden bankomat, reszta małe lokalne sklepiki, a wzdłuż promenady liczne tawerny. Jeżeli ktoś poszukiwałby pamiątek jest jeden sklepik, drugi jest w Longos (miejscowość obok). Nie ma też co liczyć na lokalnie organizowane wycieczki faktultatywne, oczywiście dopóki nie opanują tego miejsca wszystkie biura podróży ;) pozostaje korzystanie z dość wygórowanych cenowo wycieczek od rezydentki (m.in. Ateny- 75€+wejścia do obiektów)

Przemiłe zaskoczenie :)

Byliśmy na wypoczynku na przełomie lipca -sierpnia, naprawdę wypoczęliśmy, miła obsługa w dodatku rozmawia po polski. Jedzenie dobre do wyboru. Właściciel miły, grzeczny. Dobra baza wypadowa do pobliskich miejscowości. Jest gdzie pospacerować, popływać w morzu i na basenie. Polecamy z pełnym przekonaniem. Opalenizna do dzisiaj.Serdeczne pozdrowienia dla obsługi.

Podsumowanie pobytu

W hotelu tym byłam w sierpniu 2018 roku. Położony jest w małej rybackiej wiosce, jednak nie liczcie na to, że posmakujecie w nim lokalnych ryb. Na stole króluje kurczak z marketu lub wieprz (typowo greckie danie, koniecznie w sosie barbecue). Czasem można zjeść sałatkę z greckimi włosami kucharza. Tragedia. Plaża minimalna, z dwoma kompletami leżaków (reszta przynależy do baru). Hotel tuż przy tejże plaży, oddzielony ruchliwą ulicą. Morze przejrzyste, konieczne buty do wody, kamieniste dno, absolutnie nie dla dzieci (szybko robi się głębokie). Z całego serca odradzam. Byłam w wielu miejscach, ale nigdy jeszcze w takim syfie.

Omijać szerokim łukiem!!!!!!

Zacznę od pozytywów: pokoje regularnie sprzątane, ładne lobby, piękna okolica. Same pokoje dość małe i lata świetności mają już za sobą, ale to akurat można jakoś przyjąć, bo to bardziej baza noclegowa. Gorzej z łazienką, a dokładnie prysznicem, ponieważ "kabina" prysznicowa była tak mała, że podczas kąpieli wilgotna cerata muskała pośladki. Alternatywą było ocieranie się o kafelki na ścianie. Jeśli ktoś to lubi to bardzo proszę, ja natomiast uważam, że jest to dość nie higieniczne. Brak miejsca na kosmetyki w łazience. Jednak najgorszym punktem było jedzenie, nawet jeśli hotel jest 3* czy 2* (według lokalnych parametrów) to powinien zachować jakiś standard. Wiele osób poniżej porusza opcje wegetariańskie, co mnie bardzo cieszy, bo sama nie jem mięsa. Wybór niestety był bardzo znikomy, bo do dwóch sałatek, z czego jedna zawsze w nadmiarze polana octem balsamicznym, co sprawiało, że była trudna do zjedzenia, szczególnie jeśli ktoś nie jest miłośnikiem tego sosu. Do tego ryż i/lub ziemniaki w sosie własnym, z dodatkiem tłuszczu niewiadomego pochodzenia, które były jałowe i niezbyt smaczne. Zdarzało się odstępstwo, jednak tak na prawdę przez cały tygodniowy pobyt coś względnie dobrego zdarzyło się 2-3 razy! Sami Państwo przyznacie, że to zdecydowanie za mało jak na opcję all inclusive?! Mało lokalnych produktów (oliwa, oliwki, lokalne potrawy i desery), a jeśli się zdarzyły to słabej jakości. Gdybym miała się tak żywić na co dzień to szybko bym skończyła z niedoborami. Mój partner, mięsożerca, też nie był zadowolony, bo dania były po prostu niesmaczne, rozbełtane i zdarzało się, że mieliśmy wątpliwość co do tego czy są świeże, bo odrzucały zapachem- nawet się cieszyłam, że nie jem mięsa, bo nic mnie nie kusiło, żeby tego spróbować. Pani (polka) obsługująca przy posiłkach, często radośnie dodawała "jedzcie, bo tego w domu nie macie" i tu się zgodzę, w domu jadam zdecydowanie lepiej, a najlepszą recenzją tego jedzenia jest to, że nawet bezdomny kot tego nie ruszył. Posiłki były letnie lub zimne, a trafialiśmy tam najczęściej do 15 minut od podania. Często więc jadaliśmy poza lokalem, gdzie już można było bardzo dobrze zjeść, ale zdaje się że nie na tym polega formuła all inclusive. Kolejnym przykrym punktem była obsluga, która koczowała nad nami abyśmy opuścili stoliki podczas kolacji w altanie nad brzegiem morza, która chwilowo była nielicznym plusem hotelu. W drugiej połowie urlopu stoliki zostały usunięte i wystawiane tylko wieczorem dla gości z poza hotelu. Nie zgodzę się, że było to uwarunkowane pogodą panującą na morzu, ponieważ wieczorem były zawsze największe przypływy, a inne lokale nie usuwały swoich stolików przy brzegu w żadnej porze dnia mimo fal, które czasem dały o sobie znać, a sama altana miała opcję rozwijania mocowanych "zasłon" z pleksy. Znaczna część obsługi była niejednokrotnie opryskliwa i dało się odczuć, że jesteśmy klientami drugiej kategorii, i nawet nieliczne przebłyski uprzejmości nie były w stanie naprawić ogólnego wrażenia. I na koniec apel do moich rodaków: nie dajcie sobie wmówić, że jeśli hotel jest 3* i zapłacicie za wakacje ok 2,5 k to macie jeść gorzej niż zwierzęta i cieszyć się z tego, że w ogóle jesteście na wczasach. Niejednokrotnie bywałam na wakacjach w różnych miejscach w Polsce czy zagranicą, również w hotelach o podobnych parametrach i nigdy nie spotkałam się z czymś takim. Poza tym hotelem Grecy byli na prawdę uprzejmi i można było poczuć grecki klimat, jednak decydując się na wakacje w tej okolicy, ZDECYDOWANIE unikajcie tego hotelu!

Kanelli Beach

Główne udogodnienia hotelu

Lokalizacja

Dostępne pokoje