Name: Be Live Experience Turquesa All Inclusive
Address: Carretera Las Morlas KM 12, Varadero, Varadero, Varadero, 12345, Kuba
Rating: 7

Klimatyzacja

Całodobowa recepcja

Winda

Ogólne

Funkcje dostępu

Dostęp dla wózków inwalidzkich

Dostęp

Pralnia

Skrytka depozytowa

Usługi i udogodnienia

Restauracja

Wyżywienie

Internet

Wi-Fi w hotelu

Parking w pobliżu

Parking

Sala konferencyjna

Biznes

Zwierzęta są akceptowane (ważące poniżej 5 kg)

Zwierzęta domowe

W hotelu

Be Live Experience Turquesa All Inclusive

Varadero

Juan Gualberto Gomez Airport

Kawama Airport

child-bed

child-bed-fee

external-private-bathroom

private-bathroom

shared-bathroom

10-beds

11-beds

12-beds

13-beds

14-beds

15-beds

16-beds

17-beds

18-beds

19-beds

2-beds

20-beds

21-beds

22-beds

23-beds

24-beds

25-beds

26-beds

27-beds

28-beds

29-beds

3-beds

30-beds

31-beds

32-beds

33-beds

34-beds

35-beds

36-beds

37-beds

38-beds

39-beds

4-beds

40-beds

5-beds

6-beds

7-beds

8-beds

9-beds

king-bed

queen-bed

limited-time

lounge

treatment

no-window

bay-view

bosphorus-view

canal-view

city-view

courtyard-view

garden-view

golf-view

harbour-view

inland-view

lake-view

land-view

mountain-view

ocean-front

ocean-view

oceanside

panoramic-view

park-view

partial-ocean-view

partial-sea-view

partial-view

pool-view

river-view

sea-front

sea-view

street-view

sunrise-view

sunset-view

water-view

with-view

annex

basement

main-building

1-bedroom

2-bedrooms

3-bedrooms

4-bedrooms

5-bedrooms

6-bedrooms

not-guaranteed

wired-internet-access

smoking

sauna

duplex

safe

mini-bar

breakfast-for-1

breakfast-for-2

pets-allowed

wi-fi

kitchen

Spędziłyśmy tydzień w Turquesie i to był świetny pobyt. Hotel znacznie bardziej kameralny niż u naszych znajomych w sąsiednim hotelu, czysto, zadbany (widać codziennie masę ludzi na to pracujących). Z domku wszędzie blisko - na basen, na jedzenie, do baru 24h, w którym łapie wifi, na plażę. Jedzenie zupełnie przyzwoite, każdy znajdzie coś dla siebie z pewnością. Fantastyczni ludzie tam pracujący, zarówno kelnerzy, barmani jak i animatorzy. Wieczorne pokazy świetne, zupełnie nie ma potrzeby opuszczania hotelu w poszukiwaniu jakichś innych wrażeń. Polecamy serdecznie :)

Bardzo udany pobyt

Kuba jest moją 3 destynacją na Karaibach po Meksyku i Dominikanie. Czytając różne opinie miałem mieszane uczucia co do hotelu, jednak nie było źle.
Hotel Turquesa położony jest przy plaży nad Oceanem Atlantyckim. Jest średniej wielkości i składa się z jednopiętrowych pawilonów- nie jest to jakiś moloch.Teren hotelu jest bardzo zadbany , sporo roślinności.  Mieszkałem na 1 pierwszym piętrze, pokój duży z balkonem, łazienka z wanną (niestety trochę poobijana)- ja korzystałem tylko z prysznica. Klimatyzacja nowa, przynajmniej w moim pokoju. W innych różnie. Co do pokoju ale tylko w moim -to nie miałem przez cały pobyt ciepłej wody pod prysznicem (było za małe ciśnienie i bolec od -przełącznika się przełączał) . Byliśmy w 5 par i jeszcze 2 para która mieszkała na tym samym piętrze miała ten sam problem. W pokoju jest sejf, ale płatny 1 CUC za dzień. W dniu przyjazdu mieliśmy w pokoju 2 butelki wody mineralnej, które warto zatrzymać żeby sobie później dolewać np. na wieczór. 
Na terenie hotelu jest jeden spory basen, jednak tylko raz korzystałem- mocno chlorowana woda. Natomiast plaża i ocean bajka -czysta cieplutka woda od 28-32 stopni. Woda przy brzegu płytka, spokojnie mogą pływać dzieci. Dużo leżaków i parasoli, nie ma potrzeby rezerwowania wcześnie rano. Przy samej plaży bar serwujący napoje czynny od 10-17. Tuż obok snack bar czynny od 11-17 -mały wybór posiłków- jest to także jedyne miejsce gdzie podają frytki.
W hotelu jest główna restauracja, w której serwowane są wszystkie  posiłki. Każdy znajdzie coś dla siebie, może nie ma strasznie dużego wyboru ale nikt z nas nie chodził głodny. Dla dzieci jest pizza i makarony oraz kurczak. Codziennie były ryby, wieprzowina, kurczak. Czasami wołowina i owoce morza. Jak dla mnie dużym mankamentem było to, że jak hotel miał duże obłożenie szczególnie w weekendy, to obsługa trochę sobie nie radziła. Prośba do kucharzy aby mniej solili potrawy, gdyż nadużywają tej przyprawy.
W hotelu obowiązuje formuła all inclusive 24h -dotyczy to głównie wszystkich napoi. Drinki serwują różne, jednak np. mohito można dostać tylko rano w barze "MOHITO".O 23 serwowane przekąski dla zgłodniałych. 
W hotelu można skorzystać także z restauracji ala carte kubańska i meksykańska. Ja skorzystałem z meksykańskiej i żeby to zrobić trzeba rano o 9:15 zapisać się o pani animatorki przy głównym barze,
Bardzo fajne animacje wieczorne, szczególnie jak były ekipy z poza hotelu- tu na szczególne brawa zasługuje ekipa która dała koncert pod nazwą "international music"-czad.
W hotelu jest mały sklepik, jednak wybór nie jest za duży.
Jeśli chodzi o internet to jest płatny, kupuje się zdrapki -koszt 1 cuc za 1 godz. koszystania(trzeba się wylogować żeby zaoszczędzić czas). Jakość internetu w miarę dobra- dzwoniłem do polski przez Whatsapa i dobrze działał.
Najlepszą stroną hotelu są zdecydowanie ludzie którzy tam pracują: barmani, kelnerzy.
Generalnie jestem zadowolony z pobytu, jednak nad kilkoma rzeczami powinien hotel popracować.
Co do wycieczek to byłem na trzech i korzystałem z usług biura pani Magdy Bastida Varadero(jest na facebooku), przewodniczkę mieliśmy panią Olę(siostra pani Magdy) -polecam.
1. Havana -super polecam.
2.Cayo Blanco -rajska wyspa+ snurkowanie + all inclusive + dobra zabawa na katamaranie.
3.Trynidad, Cienfuegos+ wodospady El Nicho -też polecam -chociaż długa od 6 rano do 21.

Fajna lokalizacja, ale muszą troche poracować nad jakością.

To drugi pobyt w Varadero po 10 latach. To już inna Kuba , chociaż gorąca, piękna, ale już ludzie inni, bardziej komercyjni. Hotel bardzo fajny , obsługa pomocna. Plaża piękna a jedzenie smaczne. Byliśmy tam w Maju 2017 r.

Kuba już inna

Jak na Kubę warunki bardzo dobre .Duże pokoje czysto trochę wieje stalinizmem ale to w żadnym stopniu nie przeszkadza.Jedzenie bardzo dobre każdy coś dla siebie znajdzie ,jeść i pić można całą dobę.Miła obsługa, przepiękna plaża z lazurową wodą .
byliśmy od 31 maja do 15 czerwca niby pora deszczowa a wróciliśmy pięknie opaleni.Na pewno trzeba używać dużo kremów i to 50 słońce na Kubie to nie żarty, bardzo dużo ludzi parzy się w pierwszy dzień pobytu bo nie przestrzega zasady co do kremów.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i wszystkim szczerze polecamy ten hotel.Polska rezydentka pani Aleksandra bardzo pomocna we wszystkim pomoże w każdej sytuacji.

Pierwszy raz na Kubie

W hotelu spędziliśmy tydzień, widać że pokoje mają już swoje lata, ale ogólnie jest czysto i sprzątane jest codziennie. Jeśli chodzi o jedzenie, były rzeczy lepsze i gorsze. Wszystko było zjadliwe. Obsługa bardzo miła i pomocna, oczywiście dla osób które również były  przyjaźnie nastawione. Z relacji osób które były na tzw. "objazdówkach" i zatrzymały się w Turquesie wiemy , że naprawdę byli miło zaskoczeni porównując ten hotel do innych w których mieli okazję urzędować. Jadąc na Kubę trzeba mieć na uwadze, że obowiązują trochę inne standardy niż w Europie, ale ogólnie hotel bardzo polecam.


Jak na warunki Kubańskie hotel naprawdę dobry.

Hotel hiszpańskiej sieci Be Live. Wg rezydenta 1 z nielicznych trzymający jakość. Choć minusy też występowały. Teren zadbany, choć po huraganie widoczne były uszkodzenia i przycięte palmy oraz brak parasoli na plaży, zamiennie wystawili parasolki materiałowe i w małej ilości jak na obłożenie hotelu. Gastronomia na wysokim poziomie. Przewaga Kanadyjczyków, Niemców, Polaków i różnych innych nacji od Chin poprzez Amerykę Płd.
Nad samym morzem. Około 0,5km od głównej drogi i jakieś 15km od Varadero i 10km od mariny na końcu półwyspu. Sklepy najbliższe albo w mieście lub Centru Handlowe ok 5km. Ale raczej nie ma co kupić, bo wszędzie to samo i w podobnych cenach. Na terenie hotelu jest sklep państwowy za CUC z podstawowymi artykułami: alkohol, pamiątki, papierosy, napoje, kosmetyki. Od lotnika ok 45 minut drogi. Wypożyczalnia aut i skuterów koło recepcji. Postój taxi obok hotelu tylko trzeba się targować bo wywalają kosmiczne ceny.
Kelnerzy - OK, pokojówki również. Recepcja też OK. Barmani mili ale rozpieszczeni przez turystów z Kanady. Nie warto szastać napiwkami bo tak samo cię obsłużą i bez napiwku. Warto dać od czasu do czasu, bo jak przyjdzie wieczór i kończą się lepsze alkohole, to barman z pod półki wyjmie oryginalną Havane lub tequile i poleje w szkło a nie plastik. Polecam dawać gifty pokojówkom, bo cieszą się ze wszystkiego, od długopisu, batona po kilka groszy. Może lepiej nie posprzata ale będzie Was szanować i zawsze witać z uśmiechem.
Ponoć rzadkością na Kubie jest wołowina. W tym hotelu miałem jej przesyt. Codziennie na obiad i kolacje była w różnych postaciach. Ponadto krewetki, małże, szynka Serano, Chorizo. 1 w tygodniu dzień kubański ale szału nie ma, bo ich kuchnia raczej jest marnej jakości. W trakcie pobytu było spore obłożenie więc czasami brakowało miejsc albo obsługa nie wyrabiała się ze sprzataniem. Nie polecam A'la carte. Niby włoska kuchnia ale daleko jej do Italii. Tiramisu wyglądało jak murzynek polany syropem bananowym. Pizza taka sama jak nad basenem. 
I tu są minusy. Meble starawe, pościel nie wymieniana. Niektóre pokoje na parterze przesiąknięte wilgocią. Ręczniki zmieniane ale raczej nie prane tylko suszone. Wielkość ok. Sejf płatny. TV raczej latynoska. Internet płatny 1,5CUC za godz. Nie chodzi wiekszość komunikatorów tylo WHATSAPPS.

1 Z LEPSZYCH HOTELI NA VARADERO A MOŻE I NA KUBIE

Pozytywy: hotel kameralny w postaci jednopiętrowych domków z 8 pokojami w każdym, duży teren wokół w tym boisko do plażówki i miejsce do gry w badmintona, pokoje bardzo duże, łóżka też bardzo duże i komfortowe, łazienka przestronna acz wyposażenie  ma swoje lata (wanna w kilku miejscach obdrapana), obsługa przemiła, piękna plaża (acz bez palm) z darmowymi leżakami i parasolami. Co wieczór jakieś występy na bardzo wysokim poziomie, jedzenie urozmaicone (warzyw mało) i jest go dużo, darmowe duże i porządne ręczniki plażowe, bardzo mało małych dzieci, po wymeldowaniu się można spokojne do odjazdu korzystać z barów i restauracji. 

Negatywy: wiecznie brudne lub zniszczone ręczniki, w restauracji głównej po naleśniki trzeba było stać czasami i  20 minut (sic!), kolejka do dystrybutora z kawą i herbatą bywała równie długa, restauracje "tematyczne" (włoska i meksykańska) - absolutnie bez smaku (np. tiramisu bez mascarpone), DJ w czasie wieczornych show zdecydowanie przesadzał z głośnością. Największy minus - wieczny brak mohito!

Kameralnie, cicho, spokojnie - generalnie polecam

Hotel jak dla mnie to 3 gwiazdki Maks. Pokoje skromne co do czystości   to można mieć dużo do życzenia  sprzątane codziennie ale polegało to tylko na zascieleniu łóżka. Na 2 tyg. pobytu raz zmieniono pościel  i raz wymieniono ręczniki. Znajomi na tydzień wyjazdu mieli tylko 2 dni ciepłą wodę. Z plusów to bardzo piękny ogród i cudowna plaża. Na stołówce  często brakowało talerzy  a o łyżkę trzeba  prosić kelnerów  bo na stole jej nie uraczymy, ale to na Kubie ponoć  standard, dlatego nie warto dopłacać  i brać 5 gwiazdkowych hoteli. Ogólnie hotel można polecić jeśli komuś nie zależy na luksusach. Wieczorne animacje stoją na bardzo wysokim poziomie.

13-27listopad 2019

Hotel odpowiedni do ceny- warunki jak na Kubie:) monotematyczne jedzenie. Czystość na rożnym poziomie zależy od standardu pokoju. Zauważalna roszczeniowość obsługi- pojedyncze przypadki. Na plus piękna plaża:)

Be Live Experience Turquesa All Inclusive

Główne udogodnienia hotelu

Lokalizacja

Dostępne pokoje

Lokalizacja

Jakie inne udogodnienia są oferowane?

Ogólne

Dostęp

Usługi i udogodnienia

Wyżywienie

Internet

Parking

Biznes

Zwierzęta domowe

Zasady

Regulamin zameldowania

Informacje dodatkowe

Płatność