Name: Sunshine Magnolia & Spa
Address: Sunshine Magnolia & Spa Golden Sands, Warna, Warna, Warna, 9007, Bułgaria
Rating: 6.1

Całodobowa recepcja

Winda

Wymiana waluty

Ogród

Ogólne

Sejf (w pokoju)

Pokoje

Pralnia

Skrytka depozytowa

Usługi i udogodnienia

Restauracja

Wyżywienie

Dostęp do Internetu

Internet w pokoju

Internet

Parking

Basen

Basen i plaża

Sala konferencyjna

Biznes

Kort tenisowy

Sporty

Sauna

Zdrowie i uroda

Przyjazny dla rodzin i dzieci

Dzieci

W resorcie

Sunshine Magnolia & Spa

Warna

Varna Archaelogical Museum

Dormition of the Theotokos Cathedral

Golden Sands Beach

Sea Garden

Ticha Stadium

Varna Aquarium

St. George's Church

Roman Thermae

Festa Dolphinarium

Retro Museum

Varna Zoo

Monument of the Bulgarian-Soviet Friendship

Port Varna

Varna Airport

child-bed

child-bed-fee

external-private-bathroom

private-bathroom

shared-bathroom

10-beds

11-beds

12-beds

13-beds

14-beds

15-beds

16-beds

17-beds

18-beds

19-beds

2-beds

20-beds

21-beds

22-beds

23-beds

24-beds

25-beds

26-beds

27-beds

28-beds

29-beds

3-beds

30-beds

31-beds

32-beds

33-beds

34-beds

35-beds

36-beds

37-beds

38-beds

39-beds

4-beds

40-beds

5-beds

6-beds

7-beds

8-beds

9-beds

king-bed

queen-bed

limited-time

lounge

treatment

no-window

bay-view

bosphorus-view

canal-view

city-view

courtyard-view

garden-view

golf-view

harbour-view

inland-view

lake-view

land-view

mountain-view

ocean-front

ocean-view

oceanside

panoramic-view

park-view

partial-ocean-view

partial-sea-view

partial-view

pool-view

river-view

sea-front

sea-view

street-view

sunrise-view

sunset-view

water-view

with-view

annex

basement

main-building

1-bedroom

2-bedrooms

3-bedrooms

4-bedrooms

5-bedrooms

6-bedrooms

not-guaranteed

wired-internet-access

smoking

sauna

duplex

safe

mini-bar

breakfast-for-1

breakfast-for-2

pets-allowed

wi-fi

kitchen

Bardzo mi się podobało. Polecam hotel Magnolia. 
Po czytanych wcześniej recenzjach leciałam na wczasy pełna obaw. Na miejscu spotkała mnie miła niespodzianka i to pod każdym względem. 
Pokoje czyściutkie, pachnące, żadnych nieproszonych "gości" tj. robactwa. Pokoje i łazienki dobrze wyposażone, wymiana ręczników i pościeli w miarę potrzeby. Nigdy niczego nie brakowało. Fantastyczny widok z okna na morze pomiędzy drzewami (Magnolia 1, część SPA, pokoje 221 i 222). All inclusive zawierała nawet parasole i leżaki na plaży co jest rzadkością w Bułgarii, a jedynie materace płatne 1 lewa. Obsługa hotelowa bardzo miła i uczynna. 
Jedzenie bardzo smaczne, pomimo, że może dla niektórych za mało urozmaicone, to praktycznie codziennie był inny zestaw dań na obiad i kolację, wybór owoców i słodyczy, ale najsłodsze były arbuzy ;). Każdy budynek - Magnolia 1 i Magnolia 2 - mają swoje osobne restauracje, bary i baseny, więc nie było dramatu jeśli chodzi o kolejki po jedzenie. Może trochę logistycznie kiepsko zorganizowany bufet, bo zdarzały się kolejki, ale nigdy niczego nie brakowało, potrawy i zastawa i obrusy jeśli zostały poplamione na bieżąco uzupełniane / wymieniane. Chyba nawet lepiej, że ludzie ustawiają się grzecznie w kolejce zamiast rozpychać się łokciami i tratować wszystkich dookoła żeby dorwać się do "koryta" (znam takie przypadki zwłaszcza jeśli chodzi o "przyjaciół" ze wschodu). Personel jadalni uwijał się jak tylko mógł ale czasem nie nadążali ze sprzątaniem np. pozalewanej podłogi. Trudno mieć do nich pretensję, bo starali się jak mogli ale niestety niektórzy "wczasowicze" zachowywali się, mówiąc delikatnie, niechlujnie. 
Plaża ładna, żwirkowa. Do pokonania niestety dosyć wysokie schody.
Ogólnie hotel godny polecenia. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny.

super wakacje

Tygodniowy pobyt jeszcze da się wytrzymać.  Wyposażenie pokoi nieco zniszczone,  przydałby się remont pomieszczeń.  Sprzątanie bez zarzutu. Obsługa zmęczona mijającym sezonem. Jedzenie bez wyrazu. Mały wybór i zimne. Obsługa w barach nie żałowała alkoholu robiąc drinki.  
Basen duży ale woda w nim bardzo zimna. By dojść do plaży trzeba poświęcić  parę minut, ale warto. Leżaki płatne za 2 szt 10 leva. Nie polecam. Cena nie adekwatna do jakości. 

Dla niewymagających 

Dotyczy 10-dniowego pobytu w lipcu 2018 w Magnolia 1. Pierwsze dni lipca to totalny tłok i chaos: walka o jedzenie na stołówce, w barach tylko plastik, frytki zeschnięte. Potem jakby trochę lepiej.
Pokój: dla 4-os. rodziny dostawki dla dwójki dzieci to jedno rozkładane łóżko, dość wąskie i krótkie. Pokój malutki, ale łazienka, pościel  i ręczniki czyste,  nie ma zasłonki od prysznica - po kąpieli całej rodziny mokra podłoga. Klimatyzacja działa,można regulować, ale niewiele korzystaliśmy. Okno na balkon bardzo brudne, pomimo próśb składanych na recepcji, nie zostało umyte.
Jedzenie: takie sobie, dużo, spory wybór. Śniadania codziennie takie same, lepiej z obiadami i kolacjami: zawsze jeden dobry zestaw można zmontować. Najgorsze: margaryna zamiast masła, pieczywo, desery i słodkie napoje (sztuczne i sam cukier). Dobre: sałatki (6 rodzajów, ale powtarzają się), zupy, ryby, sery, wino (nie jem mięsa, więc trudno ocenić, ale zawsze były ze 2 rodzaje). Jak się coś skończyło, długo trwało uzupełnienie. Ludzie sporo sobie nakładali, zostawiali po sobie sterty resztek i nieogarnięte stoły, przez co obsługa mimo starań nie zawsze nadążała.Nikt nie zarządzał i kontrolował stołówki w sposób ciągły i uporządkowany. Po lody trzeba iść nad basen (dość daleko z Magnolii 1), postać w krótkiej kolejce i samemu nałożyć. Przy basenie Magnolii 1 ograniczony wybór napoi. Niby wszystko jest, ale tak, żeby było tanio i trochę zniechęcić do korzystania.
Obsługa: słabo, za mało osób, w większości młode dzieciaki, starsi nie mówią po angielsku. 2 na 5 pracowników recepcji nie mówi i nie rozumie po angielsku! Recepcjoniści mało pomocni w przypadku problemów np. z pokojem (dostaliśmy pokój z zasikaną dostawką, dopiero po ponad 1 dobie zmieniono nam na inny, na początku starsza pani z recepcji tylko rozkładała ręce i nie chciała zrozumieć ani pomóc, choć miałam przygotowane zwroty opisujące sytuację w j. bułgarskim!).
Budynek: dość stary, poręcze i stoły się lepią. Ogród piękny, ale zaciemnia pokoje w Magnolii 1, zasłania morze i nie pozwala doschnąć ręcznikom i strojom na balkonach.
Atmosfera: hotel dla niewybrednych, niewielu gości wyrzuca po sobie puste plastiki, więc walają się w lobby i między leżakami przy basenie, poręcze aż się lepią, zdarzają się goście gdzieś ze wschodu wydzierający się na swoje dzieci w taki sposób i tak często, że aż się innym odechciewa, rezerwujący leżaki na plaży na dzień wcześniej (!) czy chodzący z własnym głośnikiem, dzieci oblizujące łyżki do nakładania lodów, ale rzadko. Obsługa nie zajmuje się taki sytuacjami - po prostu ich nie ma poza recepcją i barem.
Basen:brodzik tylko przy Magnolii 2 z Magnolii  1 trzeba więc przejść kawałek pod górę i po schodach. Nie ma tłoku, z rana łatwo o leżaki. Baseny nad lustrem wody mają brudząca,klejącą, niespierającą się i przyklejącą do ubrań i dmuchańców niebieską farbę!
Plaża: trzeba trochę przejść, szeroka, czysta, leżaki i parasole bezpłatne, ratownicy, bar z napojami bezalkoh. i piwem, serwuje prosty obiad, z grilla z warzywami i frytkami. Ładny, gruby piach i śliczne muszelki.
Okolica: bardzo zaniedbana. Blisko przystanek i kilka sklepów z podstawowymi rzeczami (napoje, przekąski, chemia, dmuchańce do wody, magnesy, kapelusze...), można pojechać do Warny za ok. 2 lewa, a tam już jest pięknie.
Ogólnie: Bułgaria i ten hotel w szczególności są tańsze niż inne destynacje, ale ma to swoje przyczyny. Jest co pozwiedzać, można popływać i poopalać się, ale trzeba też znieść ww. niedogodności. Ja byłam pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz, aczkolwiek wczasy zaliczam do udanych.

Taki sobie, nie dla wrażliwych i lubiących porządek i kulturę

Nikomu nie polecam tutaj wakacji, zdjęcia nie przedstawiają realnego stanu. Jedzenie ze szkłem, napsute podawane na brudnych talerzach, szklankach, personel zamiata ta samą miotła stoły i podłogę. wszędzie grzyb w klimatyzacji, na ścianach i basenie, ponadto farba z basenu przykleja się do ciała i ubrań, podają jakiś zmywacz do jej usuwania. przejście na plażę fatalne, pełne śmieci i odchodów, plaża żwirowa nie piaszczysta. Hotel nie zamknięty wchodzi kto chce, można się natknąć na psie odchody albo psy podjadające jedzenie na tarasie, ogród zarośnięty i pełen śmieci, nie da się nawet tam wejść, boisko ma ok 15-20 lat i nie da się na min grać, nawierzchnia zniszczona, to samo stol to ping ponga. do tego robaki w hotelowych pokojach.

fatalny hotel

Dziwię się, że jeszcze jakiekolwiek biuro oferuje tam pobyt. Bangladesz jakich mało. Razem z Partnerem nie jesteśmy wymagający, ponieważ mało czasu spędzamy na wakacjach w pokoju, ale ten hotel przebił nasze najgorsze koszmary. Karaluchy w pokoju, pluskwy- standard, co druga osoba pogryziona przez robactwo, my dodatkowo mieliśmy gościa w postaci Skolopendry...pierwszy raz zdarzyło mi się spać na wakacjach w pełnym ubraniu z powodu obrzydzenia. Klimatyzacja zagrzybiała, sufity również. Warunki sanitarne - tragedia. Wyżywienie all inclusive pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Pomijam kwestię upodobań i smaku, ale zepsuta wysmażona wędlina czy "podgnite" mięso to norma. Znalezione szkło w sałatce zostało przez obsługę zlekceważone i kolejni goście mogli się nią zajadać. Częsty rak talerzy, sztućców, napoi, bar otwierany z 2-godzinnym opóźnieniem (ludzie bez jakiegokolwiek dostępu do wody) Obsługa - tragedia, potrafili między sobą w głos "pyskować" na hotelowych gości, a nawet awanturować się z nimi. W basenie grzyb + farba, która zostawała na ciele i ciuchach (do oczyszczenia dostawaliśmy rozpuszczalnik). Wszystkie opisane w ofercie atrakcje zniszczone, pognite (stół do tenisa, boiska itp.). Okolica jak kto lubi, centrum na które się powołują w odległości 1,5 km to 3 sklepy + 4 knajpy. Plaża nie piaszczysta a żwirkowa, zaniedbana, brudna. Jeśli ktoś lubi mocne wrażenia to ok, ale kumulacja tego wszystkiego może przerażać.

Sunshine Magnolia & Spa

Główne udogodnienia hotelu

Lokalizacja

Dostępne pokoje