Alp Art Hotel

Spędziliśmy wspaniałego, romantycznego Sylwestra w tym pensjonacie i jesteśmy bardzo zadowoleni! Hotel ten jest raczej starszy. Widać, że dość wyeksploatowany, ale do zniesienia. Przytulny pokój i cieplutko. Czajnik i herbaty, sejf, lodówka i suszarka do włosów w wyposażeniu. Minusem był zapach papierosów w naszym pokoju (myślę, że to wina słabej lub przestarzałej wentylacji, gdyż ani my nie paliliśmy, ani nikt w korytarzu. wnioskujemy, że goście powyżej lub poniżej) Łóżko bardzo wygodne, można się bardzo dobrze wyspać i wypocząć. W pokoju znajduje się sofa (dostawka). Panuje tu spokój i cisza. Cena raczej nie jest wysoka, przystępna dla tego miejsca i tego, co oferuje. Doskonałe miejsce na spędzenie weekendu zimowego lub ferii. Bardzo klimatyczne miejsce. Ogromnym atutem jest wanna z hydromasażem umieszczona w pokoju na zamkniętym 'tarasie'. Blisko znajduję stok, a więc po szusowaniu można się odprężyć we własnym pokoju lub skorzystać z sauny, która również jest w cenie. (Cena wjazdu i zjazdu kolejką na górę to 15 euro za os.) W bliskiej odległości znajduje się również kościółek. Do pobliskiego Innsbrucku można się dostać autobusem (nie wiem, czy zawsze goście otrzymują blankiet na bezpłatne przejazdy czy tak było tylko w przypadku Sylwestra). W recepcji otrzyma się wszystkie interesujące i ważne informacje dotyczące miejsca wraz z mapkami. Oprócz tego bogata broszura z informacjami dotyczącymi regionu i ważniejszymi, interesujący wydarzeniami. Śniadania pyszne, w formie bufetu, duży wybór. Kakao wyśmienite! Kolacje również smaczne. Minusem była kolacja w noc Sylwestrową. Nie wiem, czy trwało to tak długo przez to, że było mniej osób w obsłudze. Nie siedziałam jeszcze tak długo czekając na kolejny posiłek. Byliśmy od 18.40 do po 21 w hotelowej restauracji. Posiłek składał się z 4 dań. Na każde kolejne sporo oczekiwaliśmy. Nie wiem, czy dlatego, że każdy z gości miał otrzymywać w tym samym czasie czy z innych powodów, ale bardzo to popsuło nasze plany Sylwestrowe. Nie powinno tak być w taki wieczór. Na szczęście tak było tylko w ten jeden wieczór. Następna kolacja była w formie bufetu - na szczęście! Obsługa bardzo życzliwa, pomocna, sympatyczna, przemiła - duży plus! Parking na miejscu, bezpłatny. Polecamy to miejsce. Z chęcią wrócilibyśmy ze znajomymi.