Name: Hotel GRINT
Address: Bulevardi I Pishave, Golem, Golem, Golem, Golem, 2005, Albania
Rating: 8

Klimatyzacja

Całodobowa recepcja

Wymiana waluty

Obiekt wolny od dymu tytoniowego

Ogrzewanie

Gazety

Ogród

Taras

Prywatne zameldowanie i wymeldowanie

Ogólne

Pokoje dla niepalących

Obsługa pokojowa

Pokoje

Prasowanie

Pralnia

Skrytka depozytowa

Czyszczenie chemiczne

Przechowalnia bagażu

Usługi i udogodnienia

Menu dietetyczne (na życzenie)

Śniadanie

Śniadanie w pokoju

Restauracja

Wyżywienie

Darmowe wifi

Internet

Wynajem samochodów

Transfer

Niemiecki

Angielski

Włoski

Używane języki

Łowienie ryb

Rekreacja

Parking

Sprzęt do uprawiania sportów wodnych

Prywatna plaża

Blisko plaży

Basen i plaża

Faks i kserokopiarka

Biznes

Nurkowanie

Sporty

Plac zabaw dla dzieci

Dzieci

Zwierzęta nie są akceptowane

Zwierzęta domowe

W hotelu

Hotel GRINT

Golem

Tirana International Airport

child-bed

child-bed-fee

external-private-bathroom

private-bathroom

shared-bathroom

10-beds

11-beds

12-beds

13-beds

14-beds

15-beds

16-beds

17-beds

18-beds

19-beds

2-beds

20-beds

21-beds

22-beds

23-beds

24-beds

25-beds

26-beds

27-beds

28-beds

29-beds

3-beds

30-beds

31-beds

32-beds

33-beds

34-beds

35-beds

36-beds

37-beds

38-beds

39-beds

4-beds

40-beds

5-beds

6-beds

7-beds

8-beds

9-beds

king-bed

queen-bed

limited-time

lounge

treatment

no-window

bay-view

bosphorus-view

canal-view

city-view

courtyard-view

garden-view

golf-view

harbour-view

inland-view

lake-view

land-view

mountain-view

ocean-front

ocean-view

oceanside

panoramic-view

park-view

partial-ocean-view

partial-sea-view

partial-view

pool-view

river-view

sea-front

sea-view

street-view

sunrise-view

sunset-view

water-view

with-view

annex

basement

main-building

1-bedroom

2-bedrooms

3-bedrooms

4-bedrooms

5-bedrooms

6-bedrooms

not-guaranteed

wired-internet-access

smoking

sauna

duplex

safe

mini-bar

breakfast-for-1

breakfast-for-2

pets-allowed

wi-fi

kitchen

Standard hotelu ponad oczekiwania, 50 metrow do brzegu morza, wifi dostępne nawet na hotelowych leżakach, w pokojach czysto, niczego nie brakowało. Obsługa miła zarówno na recepcji, jak i w restauracjami, w której ceny są całkiem przystępne. No i fantastyczny widok z balkonu pokojowego :) 

Świetne wrześniowe wakacje 

Witam nie wiem czemu czytam tu również opinie które chyba są przesadzone...ale do rzeczy.
Hotel nowy, czysty, bardzo ładny nowoczesny.
Obsługa bardzo miła ,recepcja, restauracja, plaża, panie sprzątające bez zarzutów.
Internet Wfi w hotelu w pokoju, lobby i na plaży !!! Super jakość
Jedzenie smaczne chodź obiadokolacje mogłyby być cieplejsze.
Śniadania ok nikt nie doliczał dodatkowej kawy itd
Hotel bezpośrednio z plaża czystą sprzątaną bez zarzutów.



Bardzo polecam

Hotel nowy, pokoje czyste, bardzo ładne. Codziennie sprzątane, w łazienkach wymienie ręczniki, mydełka, szampony i co było dla nas zaskoczeniem-szczoteczki do zębow z pastą! Obsługa miła. Na korytarzach hotelowych towarzyszyła nam muzyka relaksacyjna. Plaża tuż przy hotelu, czysta,sprzątana, nie ma problemu z leżakami. Basen nowy, wyposażony w brodzik dla dzieci, również nie ma problemu z leżakami. Słabym punktem jest jedzenie. Nie mamy wielkich wymagań, ale tu rzeczywiście wyboru wielkiego nie było, desery bardzo słabe. Za to bardzo dobre przekąski między posiłkami w postaci pizzy wypiekanej w piecu, frytek i grzanek. Oczywiście codziennie to samo. Brak urozmaiceń. W porównaniu z innymi hotelami, w których przebywali nasi znajomi ( Blu Fafa i Fafa Premuim) to posiłki naprawdę wypadały marnie. Polecamy też piękną wycieczkę do Komani, zwiedziliśmy też Macedonię. Hotel godny polecenia. Standardy naprawdę na wysokim poziomie, a jedzenie może z czasem się poprawi.

Bardzo dobry hotel

Nowy, czysty hotel. Lokalizacja nad samym brzegiem morza. Hotel ma własny kawałek codziennie grabionej plaży, darmowe leżaki i słomiane parasole. Nie ma natomiast basenu, więc jeśli ktoś lubi, to jednak nie pomoczy dupki w słodkiej wodzie. Pokoje duże, część z widokiem na morze, wielkie okna, mniejsze lub większe balkony, bardzo duże łazienki. Wi-fi nie działa. Natomiast obsługa pomocna. Śniadania smaczne i regionalne. Okolica cały czas w budowie, na sierpień 2018 jeszcze cicho i przytulnie.

udane wakacje

nowo zbudowany, bardzo dobrze wykończony i wyposażony, obsługa miła i pomocna, plaża piaszczysta, czysta, bezpośrednio przy hotelu, drobnym mankamentem jest brak wejścia na plażę od strony morza, a od tyłu hotelu przez główne wejście

ponad oczekiwania

Swoich wakacji zdecydowanie nie mogę nazwać w pełni udanymi. Plusy: świetne umiejscowienie hotelu, bardzo ładne i czyste pokoje (codziennie sprzątane), obsługa mówi w języku angielskim, genialna obsługa w restauracji, dobre jedzenie w przystępnych cenach (zaznaczam w RESTAURACJI), duży basen. W zasadzie tyle z plusów, minusy: poza hotelem jeden wielki syf i brak atrakcji (z tym akurat się liczyliśmy więc nie było to jakieś wielkie zaskoczenie), mocno zabrudzone morze (nie przez piaszczystą plażę - po prostu pływa w nim tona syfu i mułu). Niemiło zaskoczeni byliśmy również w weekendowe dni kiedy zaraz po śniadaniu nie mogliśmy znaleźć wolnego miejsca na basenie - hotel wpuszcza ludzi z zewnątrz mając w głębokim poważaniu czy starczy miejsca dla gości hotelowych. W sobotę i niedzielę było to istne apogeum; przez ilość miejscowych z dziećmi wypoczynek przy basenie był niemożliwy. Największym minusem była ich wizja all inclusive - stołówka wewnątrz hotelu przy recepcji rodem z PRLOowskich ośrodków wypoczynkowych we Władysławowie (brzydko mówiąc stołówka „drugiej kategorii”) z naprawdę niesmacznym i monotonnym jedzeniem oraz jeden bar na zewnątrz, który dla all inclusive oferował rozcieńczone napoje z dystrybutorów, piwo, lokalny bimber i koniak (który w zasadzie był dosyć smaczny). Od drugiego dnia zaczęliśmy się stołować w hotelowej restauracji, ponieważ stołówkowe jedzenie było naprawdę nie do zniesienia (automatycznie powiększając wakacyjny debet o ok. 700 zł). Kelnerzy i barmani obłędni natomiast obsługa hotelowa czasem sprawiała wrażenie pracującej za karę. No i zaskoczenie na koniec pobytu - za mini bar w pokoju, który miał być darmowy dopłaciliśmy 900ALL :) Reasumując - wakacje raczej „przemęczyłem” niż realnie wypocząłem. A świetne opinie o hotelu należy raczej traktować jako opinie o samym obiekcie.

Albania musi się jeszcze dużo nauczyć

Dwutygodniowy pobyt w tym hotelu uważam,  powiedzmy...za udany. Wybraliśmy się z żoną ponownie do Golem,  wybierając inny hotel niz w ubiegłym roku (recenzja hotelu "Bonita" na moim profilu) mając nadzieję że GRINT będzie lepszym wyborem. Zacznę od zalet tego hotelu. Obiekt niezbyt duży, nowoczesny,  czysty, posiadający piękne pokoje (nasz nr 507 ocenilbym nawet jako luksusowy),
codziennie sprzątany, z dużym, czystym basenem. Lokalizacja hotelu,  wydawaloby się że trochę na uboczu ale to tylko pierwsze wrażenie. Wychodząc z hotelu w lewo ok 0,5 km dochodzi się do promenady natomiast wychodząc z hotelu w prawo 0,5 km ulica pełna knajpek i straganów,  także jest gdzie polazić. Plaża: teoretycznie ok -zaletą jest to że jest mniejsza,  węższa (niz np w "Bonicie") i biorąc pod uwagę że hotel nie jest molochem,  w sumie na plaży nie ma dużo ludzi. Lezakow jest dużo zarówno na plaży jak i basenie. Ale niestety,  plaża jest miejscami brudna; śmiecie,  butelki, puszki, i inne drobne przedmioty irytują i denerwują a właściciel 4**** hotelu nic z tym nie robi. Natomiast jeśli chodzi o wady...przede wszystkim jedzenie!!! A konkretnie obiady i kolacje. O ile forma podania, czystość w restauracji (stołówce) jest ok (naprawdę nie ma co się czepiać) to jakość potraw i ich różnorodność to tragedia. Śniadania ok co prawda ciągle to samo ale smaczne. Obiady-słabe, kiepskie, slaby albo wręcz żaden wybór i co najbardziej wkur....to że prawie zawsze były zimne!!! Taka sama sytuacja z kolacją. Tu znów odniosę się do ubiegłorocznego pobytu w "Bonicie" w której było tak samo ale dodatkowo syf i balagan. Jadąc ponownie do Golem mieliśmy nadzieję że to był tylko przypadek,  kiepski wybór. Okazuje się że prawdopodobnie w większości hoteli posiłki które powinny być ciepłe lub gorące są niestety zimne. Sytuację ratowaly przekąski o g. 17.00 (pizza,  frytki,  grzanki) które na szczęście były ciepłe;-) Do wad zaliczylbym również fakt iz często na obiekcie w godzinach nocnych lub porannych smierdzialo szambem, szczynami :-( I jeszcze warto wspomnieć że po g. 21.00 nie ma ciepłej wody; podobnie jest rano;-) Czy hotel jest godny polecenia? Mam bardzo mieszane uczucia...

Ponowny pobyt w Golem

Witam właśnie wróciliśmy z odpoczynku w hotelu Grint położenie czystość to są wszystkie plusy tego wypoczynku największym  minusem jest to że hotel jest otwarty dla wszystkich co w praktyce oznacza korzystają z niego wszyscy smród papierosów był okropny bo do basenu leżaków i restauracji przyjeżdżają Albanczycy i korzystają z  wszystkiego obsługa niezbyt miła jedzenie słabe ja nie polecam tego hotelu 

Grint

Pokoje bardzo ładne i przestronne, pełne bardzo wygodne łóżka. Obsługa hotelowa i restauracyjne niezbyt uprzejmą i sprawiając wrażenie jakby pracowała za karę. WiFi dostępne tylko w lobby hotelowym i na tarasie restauracyjne w pokojach już nie. Jedzenie podłe. Dodatkowo Pan przynosząc napoje do lodówki powiedział że jest darmowe a przy wyjeździe się okazało że jednak trzeba dopłacić. 

Hotel GRINT

Główne udogodnienia hotelu

Lokalizacja

Dostępne pokoje